Abarth SE030, czy to już Lancia, czy nie? Dobre pytanie. Na początku lat 70-tych Fiat i firmy których był właścicielem bardzo mocno zaczęły się angażować w sport samochodowy. We Włoszech wyścigi i rajdy to prawie jak sport narodowy i oczywiste było że powinny w nich zwyciężać samochody produkowane przez włoskie firmy.
Abarth znalazł się pod skrzydłami koncerny Fiata zaledwie dwa lat później niż Lancia, czyli w 1971 roku. Obie firmy odnosiły sukcesy w zmaganiach zarówno na torach wyścigowych jak i trasach rajdów samochodowych. Zarząd Fiata postanowił wykorzystać to do swoich celów. Praktycznie równocześnie rozpoczęto dwa projekty samochodów które miały zdobywać laury. Po pierwsze powstawała Lancia Stratos która miała królować na trasach rajdowych, po drugie Abarth rozpoczął projekt samochodu który miał być następcą samochodu który rządził na trasach rajdowych w pierwszej połowie lat 70-tych, czyli Fiata 124 Abarth. Samochód ten był oparty na modelu Fiat 124 Spider produkowanym przez Pininfarinę. I tak jak w przypadku poprzedniego modelu Abarth zwrócił się do firmy Pininfarina o bazę do ich projektu. Biuro projektowe Pininfariny opracowywało dla Fiata prototyp samochodu z centralnie umieszczonym silnikiem określanego mianem X1/20. Niestety projekt został odrzucony na rzecz Fiata X 1/9 projektu Bertone, a w magazynach został niewykorzystany X 1/20. Pininfarina przekazała prototyp Abarthowi do dalszego rozwoju.
Abarth mając gotowe podwozie rozpoczął budowę nowego samochodu. Poszukiwania jednostki napędowej ograniczono do tego co było gotowe w stajni Fiata. Skoro Lancia w przygotowywanym pod nadzorem byłego kierowcy rajdowego Cesare Fiorio projekcie korzystała z silnika V6 pochodzącego od Fiata Dino, dlaczego Abarth nie miałby pójść podobna drogą. Silnik Dino miał pojemność 2,4 litra, ale do projektu SE030 to było mało. Był jeszcze jeden model Fiata który miał silnik V6, był to flagowy Fiat 130 z silnikiem o pojemności 3,2 litra. Inżynierowie Abartha wybrali ten motor, ale jego 167 KM zdecydowanie ich nie zadowalało. Na początek rozwiercili cylindry do pojemności 3481 ccm, ale sama pojemność mocy nie daje. Żeby zasilić zmodyfikowany silnik zastosowano trzy gaźniki Weber 48 IDF, takie same jakie służyły do zasilania silnika w Lancii Stratos. Po modyfikacjach silnik wytwarzał moc 285 KM przy 5600 obr/min, czyli uzyskano 120 KM więcej w stosunku do oryginału co przy wadze 910 kg dawało całkiem niezłe osiągi. Prędkość maksymalna tego modelu wynosiła 275 km/h.
Wyprodukowano dwa egzemplarze Abartha 030. Samochód dzięki centralnemu umieszczeniu silnika powinien idealnie się prowadzić, jednak nie do końca tak było. Ciężki silnik dociążał tył, a przód pozostawał lekki, co sprawiało kłopoty przy hamowaniu, gdyż przednie koła łatwo ulegały blokowaniu. Trochę poprawiło właściwości trakcyjne zastosowanie szerokiego ogumienia, nadającego się do rywalizacji na torach wyścigowych.
Fiat jednak postanowił nie rozwijać dalej projektu na rzecz Lancii Stratos. W zamian Abarth dostał zlecenie na zbudowanie samochodu rajdowego na bazie modeli Fiata mogącego od 1977 wygrywać rywalizację w mistrzostwach świata. Jako bazę dla tego samochodu wybrano nowy sedan Fiat 131.
A co się stało z pierwotnym projektem Pininfariny, czyli modelem X 1/20? Niejako w spadku samochód trafił do Lancii, gdzie został z niego opracowany samochód Lancia Beta Montecarlo. Pierwsza seria modelu Montecarlo charakteryzowała się, podobnie jak Abarth 030 problemami z hamulcami, których przyczyną był zbyt lekki przód samochodu.
Tak więc czy można uznać że Abarth SE030 jest prototypem Lancii Bety Montecarlo?